Mimo, że prawie cały ten świąteczny dzień spędziłam na uczelni (cóż począć- teraz stale trzeba się uczyć) to moje kochane dzieciaki, szczęścia moje pamiętały ...
... po powrocie do domu otrzymałam ogromny bukiet niezapominajek, narwanych na leśnej łące nad rzeczką
i piękny zestaw 2 ślicznych białych ramek na zdjęcia i taką miniaturową mini toaletkę z lustereczkiem
Nie mam zamiaru ukrywać że ten prezent ogromnie mi się podoba !!!
... potem wykonałam telefon z najlepszymi życzeniami do mojej kochanej mamy, od której dzieli mnie ładne kilkaset kilometrów a następnie raczyliśmy się gorącą herbatką (bo zimno u nas okropnie) i ciastem z rabarbarem ...
"Każdą inną ludzką miłość trzeba zdobywać, trzeba
na nią zasługiwać pokonując stojące na jej drodze przeszkody, tylko miłość
matki ma się bez zdobywania i bez zasług."
Pozdrawiam serdecznie
Piękne rameczki i toaletka:))
OdpowiedzUsuńCałej rodzince należało się to pyszne ciasto:)
pozdrawiam
Oj kochana to miałyśmy tak samo, ja też cały dzień na uczelni:( mogliby zwolnić wszystkie mamy, i wszystkich którzy mają mamy w ten dzień;) czyli wszystkich:)
OdpowiedzUsuńpiękne prezenty.
pozdrawiam
...szczerze mówiąc puścili nas trochę wcześniej,...ale cicho -sza ;)
UsuńHej Piękna Mamo:))) jakie śliczne niezapominajki:) pozdrawiam Cię cieplutko choć za oknem deszcz...deszcz...
OdpowiedzUsuń... i zimno, ...i zimno
OdpowiedzUsuńKochana...ale tak sobie myślę że gdy ma się tak piękne serce, to zawsze w swej Istocie jest pięknie i pogodnie...
UsuńJakie udane prezenty !!!! Rameczki ekstra !!!! Ale bukiecik najładniejszy :))))))
OdpowiedzUsuń