Wybrałam się dziś z naszym Dolciem i Korą na długi spacer do lasu...
najpierw szliśmy przez śliczne soczyście zielone pola
Dolar był w siódmym niebie, ... wszędzie tyle patyków
Kora podążała przodem, moją ulubioną trasą ...
... w modnym stylu shabby chic
... i doszliśmy tam gdzie rosną stare dęby
i co widzę ??? ... wycięli wszystkie dęby
... i im dalej w las, tym więcej pni
... i im dalej w las, tym więcej pni
... inne drzewa spotkał ten sam los
... szkoda, tak lubiłam ten dębowy majestatyczny kawałek lasu
Pozdrawiam serdecznie
Grosik M :)